Na pierwszy rzut oka pieluchy niewiele się od siebie różnią.
Wzięłam więc oba produkty w dłonie i muszę przyznać, że Pampers jest w dotyku bardziej miękki. Jeśli chodzi o grubość - pielucha Dady jest jednak grubsza. Nie zauważyłam natomiast różnicy w chłonności - obie chłoną tak samo. Rzepy również trzymają tak samo dobrze. Wkłady aloesowe także się od siebie nie różnią. Spora różnica jest natomiast w cenie. Za 64 pieluchy Dada zapłacimy 28,99 zł, za 70 sztuk Pampersa - około 55 zł.
My używamy i Dadę, i Pampersa.
Spodobał Ci się ten post? Nie przegap następnego wpisu!
Polub "Świat młodej mamy" na Facebook'u :)
Porównałam też:
u mnie tylko Pampersy :)
OdpowiedzUsuńnooo, Paula, wiedziałam, że dasz radę z tym porównaniem ;p
OdpowiedzUsuńA u mnie tylko pampersy. Moja Majeczka odparzała się od Dady :(
OdpowiedzUsuńSzkoda bo są tańsze
Nie wiem skąd taka cena pampersów. W Krakowie taka paczka pampersów kosztuje około 40 zł.
UsuńPolecam Wam stronę https://kosznapieluchy.pl/ , gdzie znajdziecie najrózniejsze kosze na pieluchy oraz pamersy. Kosz ten zapewnia ochronę przed nieprzyjemnymi zapachami, zarazkami i bakteriami.
OdpowiedzUsuń