Coś słodkiego - prosto, szybko i niedrogo

Wiem, że wczoraj słodkoście mieliście aż nadto, ale chciałam się z Wami podzielić pewnym moim przepisem: na placek, który powstał kiedy mieliśmy z mężem ochotę na coś słodkiego, nie miałam weny na skomplikowane przepisy, więc postanowiłam wykombinować coś łatwiejszego. Miałam w domu gotowy biszkopt, dalej już poszło z górki.


Potrzebny będzie biszkopt (kupiony w sklepie lub upieczony w domu).
 
Masa:

• dwa budynie śmietankowe
• 3 szklanki mleka
• 3-4 łyżki cukru
• 1 kopiasta łyżka margaryny

Polewa:

• 4 łyżki mleka
• 5 łyżek margaryny
• 5 łyżek cukru
• 4 łyżki kakao (tego zwykłego, nie słodzonego)

WYKONANIE 

Masa:  Gotujemy budynie, jednak nie z 4 szklanek, jak napisano na opakowaniu, tylko z 3, żeby masa była gęściejsza i bardziej zwarta. Kiedy lekko przestygnie, dodajemy margarynę i mieszamy, aż się roztopi.

Polewa: do rondelka wrzucamy mleko i margarynę. Po rozpuszczeniu margaryny dodajemy cukier. Kiedy cukier się rozpuści dodajemy kakao i mieszamy do uzyskania jednolitej masy. Gotujemy chwilę i zdejmujemy z ognia do przestygnięcia.

Biszkopt przekładamy budyniem, polewamy polewą i odstawiamy do lodówki, żeby budynie trochę stężały.


Zachęcam Was oczywiście do modyfikowania tego przepisu według swoich upodobań smakowych: możecie na przykład biszkopt przełożyć budyniem czekoladowym a polewę zrobić ze śmietanki do kawy lub białej czekolady. Jak kto woli. Eksperymentowanie w kuchni czasami prowadzi do zaskakujących wniosków i ciekawych odkryć ;)

Jestem ciekawa, jak zinterpretujecie ten przepis? :)