Około dwóch tygodni temu w naszym codziennym życiu pojawił się kocyk supeRRO.
Zapoznam Was z nim dzisiaj - dodam, że zrobię to z radością, bo ten kocyk skradł moje serce.
W tytule dodałam słowo 'wielozadaniowy'.
Dlaczego?
Po wyjęciu kocyka z opakowania automatycznie pomyślałam: "CO ZA MIĘKKOŚĆ!"
Nie pomyślcie, że wyolbrzymiam odczucia :D każdy, kto w moim otoczeniu dotknął tego kocyka, był zaskoczony, że tak niepozornie wyglądający materiał, jest w rzeczywistości tak mięciutki :)
Materiał kocyka to 100% bambus (foto).
Producent tłumaczy, dlaczego akurat bambus?
"Jest ekologiczny, antybakteryjny, antygrzybiczny i antyalergiczny. A dodatkowo posiada właściwości termoregulacyjne. W lecie włókno jest 2-3 stopnie chłodniejsze niż temperatura otoczenia, w zimie zaś przyjemnie ogrzewa. Absorbuje wilgoć 60% lepiej niż bawełna! Pochłania promieniowanie UV. Tkanina samosterylizuje się w 30%, co daje poczucie świeżości. Bambus jest w 100% biodegradowalny. Pochodzi z natury i tam wraca.
Tkanina, z której stworzono supeRRO posiada pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka oraz certyfikat Oeko Tex Standard."
Już tłumaczę tytuł: supeRRO może być nie tylko kocykiem, ale też otulaczem dla noworodka i pieluszką, do której dziecko może się przytulić podczas zasypiania.
Tak na prawdę może służyć do wielu celów - ogranicza nas tylko wyobraźnia ;)
Tutaj możecie zapoznać się z supeRRO i dowiedzieć się w jaki sposób go zamówić.
Ze swojej strony dodam jeszcze, że używamy go codziennie - na dworze i w domu.
Emila już nim nie otulam :)
Noworodkowi jednak owijanie tym kocykiem może odpowiadać w stu procentach - poniżej instrukcja wiązania noworodka w kokon.
To jednak bez znaczenia, bo i tak lubimy go używać.
Jedyne, do czego mogę się doczepić to fakt, że mógłby występować w większym rozmiarze, aby nadawał się też dla starszych dzieci.
edit: Zostałam właśnie poinformowana, że w lipcu pojawi się rozmiar większy - ponad metrowy. Nie mam się zatem do czego doczepić ;)
supeRRO newborn występuje w czterech kolorach: róż, błękit, szary i ecru.
A może ktoś z Was już ma ten kocyk u siebie?
Spodobał Ci się ten post? Nie przegap następnego wpisu!
Polub "Świat młodej mamy" na Facebook'u :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Serdecznie dziękuję za każdy komentarz ;)